Hejka kochane ! Dziś przychodzę do was z totalnie nie w moim stylu postem. Mam nadzieję, że taka forma też wam się spodoba. Chciałabym też pisać więcej takich postów, więc możecie wyczekiwać, że zaniedługo pojawi się może podobny. W takim razie zapraszam was na recenzje produktów od Garniera !
Przygotowałam 3 produkty od firmy Garnier: tonik, płyn micelarny oraz krem BB. Jeśli chodzi o pierwszy produkt, czyli tonik to bardzo spodobało mi się to, że producent obiecuję zwężenie porów. I faktycznie po kilku zastosowaniach widać efekt. Jest dosyć mocny, więc trzeba bardzo uważać na okolice oczu. Czy ten tonik matuje skórę ? Można by powiedzieć, że spełnia tą funkcję, chociaż jakiegoś oszałamiającego efektu nie ma. Drugim produktem jest płyn micelarny. Jeśli chodzi o zmywanie makijażu to działa jak należy. Oczyszcza twarz i ją matuje. Ja akurat mam go dla cery z niedoskonałościami. Cera po zastosowaniu jest bardzo gładka i miła w dotyku. Bardzo dokładnie zmywa makijaż. Jeden z najlepszych płynów jakie miałam. Jest godny plecenia. Trzecim produktem jest krem BB i tutaj muszę was zmartwić. Jeśli wasza skóra jest dosyć jasna to nawet najjaśniejszy kolor będzie za ciemny. Tak właśnie było i ze mną. Tutaj niestety się rozczarowałam, ponieważ nawet ładnie się nie nakłada. Totalnie jak dla mnie nie udany produkt i tutaj niestety go wam nie polecam. Mi osobiście się nie sprawdził.
PODSUMOWANIE:
Produkty do oczyszczania i usuwania makijażu wypadły bardzo dobrze i w regularnym stosowaniu dają fajne efekty, które są naprawdę widoczne. Jeśli chodzi o krem BB to niestety muszę powiedzieć, że jest to nie udany produkt.
Mam nadzieję, że taki post wam się spodobał i teraz wiecie czy warto kupić czy też nie. Piszcie w komentarzach co wam się najlepiej sprawdza do pielęgnacji i czy miałyście styczność z tymi produktami.
Buziaki, Naciaka !
Fajnie ze piszesz o takich rzeczach :)
OdpowiedzUsuńJa sama lubię produkty do oczyszczania marki Garnier :)
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuję płyn micelarny, ale na razie używam z Dermedic i jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńJuż od dawna kusiło mnie żeby wypróbować coś nowego do oczyszczania twarzy ale jakos byłam uprzedzona do garnier, widzę ze bez sensu i muszę ponownie to przemyśleć ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten płyn micelarny oraz krem BB, lubię ogólnie tą firmę :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo mój ulubiony żel do mycia i faktycznie poprawia kondycje skóry :)
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam fazę na naturalną pielęgnację, zero SLS w żelach do mycia itp, a garnier jak wiadomo nie grzeszy składami :P Ale powiem szczerze, mimo, że byłam cierpliwa i ta przygoda z naturalnymi kosmetykami trwała aż rok więc nie można mówić, że to początkowe oczyszczanie skóry z chemii - to nigdy nie miałam gorszej cery jak na tych wszystkich delikatnych eko mazidłach :P
Ten żel stosuję 2x dziennie i mimo silnego detergentu idealnie doczyszcza moją skórę i jej bardzo służy :)
Bardzo lubie kosmetyki z garniera, nigdy nie mialam kremu BB i teraz wiem zeby nie kupowac :D swietny post
OdpowiedzUsuńDla mnie w ostatnim czasie płyny micelarne nie są wystarczające, dlatego i tak myje po ich użyciu twarz mydłem, aczkolwiek nigdy nie przepadałam za produktami Garniera :)
OdpowiedzUsuńUżywałam kremu BB od Garniera i sprawdził się świetnie na mojej skórze ;)
OdpowiedzUsuńKrem BB z Garniera dla mnie jest bardzo słaby, ale za to uwielbiam różowy płyn micelarny dla skóry wrażliwej, cudeńko! Fajny wpis, ja takie bardzo lubię.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, https://kolorowazuzita.blogspot.com ♥
Ciekawy post... ogólnie blog także.Wpadnę to jeszcze :) Świetna produkty,korzystam z nich często
OdpowiedzUsuńna mojej skórze ten krem bb nie sprawdził się niestety za dobrze;/
OdpowiedzUsuńZ chęcią przetestowałabym płyn miceralny ^^ Pozdrawiam ♥
OdpowiedzUsuńwy-stardoll.blogspot.com